Tylko dla wtajemniczonych xDD
FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Rejestracja Zaloguj

Pasja/hobby/zainteresowania

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.maszcilos.fora.pl Strona Główna -> O nas
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bellatrix Lestrange
shatan



Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Azkabanu
Płeć: dziołcha

PostWysłany: $30200821am08 = 21am30UTC("06.21.08"); 
Temat postu: Pasja/hobby/zainteresowania

Czy jest coś, co kochacie? Odbiło wam na punkcie czegoś? Macie pasję, marzenia z tym związane?

Ja, oczywiście, kocham muzykę. Nie potrafię bez niej żyć. Ostatnio odbiło mi na punkcie growlu. Wciąż staram się pogłębiać wiedzę o nim, no i oczywiście nauczyć się growlować... Ale nie wiem jak. Próbowałam wiele razy. To co ja robię tak dla śmiechu, kiedy mi odbija... Wiem, że może się źle skończyć. Bo to takie, jak ja to mówię, "pseudogrowlowanie gardłem". A growlu to nie przypomina nawet Rolling Eyes.
Kolekcjonuję płyty. Po prostu jak się na jakąś fajną płytę natknę np. w Empiku, to muszę ją mieć. Niektóre rzadko słucham (np. The Dance WT - strasznie krótkie ;]), ale uwielbiam je... mieć. Wiem, że to dziwne ^^.
Kolejna rzecz - ostatnio zauważyłam, że kręci mnie pisanie... recenzji. Może tych moich wypocin nie powinnam nawet recenzjami nazywać, ale inaczej nie potrafię tego nazwać ^^. Wiecie co? Kocham mieć swoje zdanie, a nie zawsze je mam i tego w sobie nie lubię ;].
Idziemy dalej - koty. Jak widzę kotka, to się oprzeć nie mogę, muszę próbować go oswoić, pogłaskać, zrobić zdjęcie, a na pierwszym planie zdjęcia MUSZĄ być jego oczy Very Happy.
No i oczywiście ta moja kochana, nieszczęsna Fala... Nie wyleczyłam się, wciąż siedzę na forach, blogach, stronach i czekam na jakąś pozytywną odpowiedź co do następnej serii... Nie potrafię się pogodzić, że to koniec. Nie rozumiem, dlaczego.
Sharonka i w ogóle całe WT Yellow_Light_Colorz_PDT_06. Oglądam zdjęcia z koncertów, czytam takie świetne forum, kupuję płyty (patrz wyżej), znam wszystkie ich piosenki i z czasów którego albumu pochodzą... A przecież z WT zapoznałam się w sierpniu zeszłego roku, czyli niecały rok temu Very Happy. Poza tym kocham Chylińską i... taka moja słabość, no... tego chama - Wojewódzkiego ^^. Ah, kolejna moja słabość - Pudelek, pisanie komentarzy na Onecie i Czuły Wojtek Very Happy.
Tak, myślę, ze to by było na tyle. Okrutna jestem, dużo tego xD. Wybaczta, dzisiaj mam okropną wenę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Celtica
czyste zuo



Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stamtąd

PostWysłany: $30200821pm08 = 21pm30UTC("06.21.08"); 
Temat postu:

Od 4 klasy mam jakąś dziwną słabość do...Chin. Tak. Państwa Środka. A zaczęło się od gry komputerowej strategiczno-historycznej. Zainspirowała mnie charakterystyczna architektura tamtejszych terenów. I zaczęłam słuchać chińskiej muzyki. Już w 4-5 klasie potrafiłam przyznać się, że słucham czegoś innego niż to, co "leci" w Esce. Do dziś interesuję się Chinami. Z mojej półki powyrzucałam kolekcjonowane niegdyś słoniki porcelanowe, a w to miejsce poustawiałam... chińskich wojowników. Jeszcze tylko rydwan i będzie cała armia!
Ogólnie moją wielką pasją jest historia. Średniowiecze, epoka napoleońska, XVII, XIXw, a nade wszystko-XXw. Począwszy od obu wojen, poprzez 20- lecie MW, aż do czasów PRL-u. Pewnikiem zabrzmi dziwnie, ale mam już taką pasję. Uwielbiam filmy, seriale, komedie z poprzednich dekad, gdyż pomimo braku współczesnych bajerów były naprawdę dobre. No i ta muzyka, ach.
Kocham słuchać muzyki. Jakiej? O tym w innym temacie. Jak moja przedmówczyni, lubię zbierać różnorakie płyty. I po pięć razy oglądać książeczki z tekstami Smile. Z wielką miłością czytam książki Smile. No i sama próbuję coś pisać. Jednakże nie wychodzi mi to zbyt przyzwoicie Smile.
Rysuję, maluję przerabiam piórniki, plecaki, przyszywam, ceruję, ale o tym chyba wszyscy wiedzą. Od niedawna zafascynowała mnie też fotografia. Amatorska oczywiście.
Dużo, prawda^^. Może będzie więcej, kiedyś jeszcze tu wrócę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatrix Lestrange
shatan



Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Azkabanu
Płeć: dziołcha

PostWysłany: $30200822am08 = 22am30UTC("06.22.08"); 
Temat postu:

Madzia-lena-celtica napisał:
Od niedawna zafascynowała mnie też fotografia. Amatorska oczywiście.


Oo, zapomniałam. Napaliłam się nawet na obóz fotograficzny w Kazimierzu Dolnym, ale nie wyszło Sad. Strasznie żałuję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chuda xD
prawa ręka shatana



Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stąd, gdzie nie sięga Wasz wszędobylski wzrok ;p

PostWysłany: $30200822pm08 = 22pm30UTC("06.22.08"); 
Temat postu:

A moja pasja to spotkania towarzyskie <lol2>, oglądanie Pierwszej Miłości i H2O.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Celtica
czyste zuo



Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stamtąd

PostWysłany: $30200828pm08 = 28pm30UTC("06.28.08"); 
Temat postu:

^^ Chuda, wygrałaś. Najciekawsze i najbardziej wszechstronne zainteresowania Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chuda xD
prawa ręka shatana



Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stąd, gdzie nie sięga Wasz wszędobylski wzrok ;p

PostWysłany: $30200830pm08 = 30pm30UTC("06.30.08"); 
Temat postu:

Przyznam też, że kręci mnie dziennikarstwo, media i podróże.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatrix Lestrange
shatan



Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Azkabanu
Płeć: dziołcha

PostWysłany: $30200827am08 = 27am30UTC("11.27.08"); 
Temat postu:

Fotografia amatorska. Marzę sobie o porządnym sprzęcie (no ale tak bez przesady ^^) i... większym talencie Razz. Kocham też oglądać zdjęcia (photoblogi, digarty, galerie na Onecie Razz). Czasami widzę coś pięknego (jakiś widok, Kicię, czyjeś oczy (bo na punkcie oczu mi całkowicie odbiło), chmurkę, cokolwiek) i tylko przeokropnie żałuję, że nie mam ze sobą aparatu lub/i nie potrafię tego ładnie uwiecznić Sad.
Fala, Fala i znów Fala. Rzygać mi się już chcę, a żyć bez dalej nie mogę...
Gotowe na Wszystko Very Happy. Ooo, taaak! Najbardziej uwielbiam Suzan Mayer no i Mike'a Wink. Poza tym strasznie szkoda mi Lynette. No i ta Bree Wink. Zresztą Gabrielle też jest boska Very Happy. Uwielbiam ten niebanalny, czarny humor. Jestem dopiero na 8 odcinku pierwszej serii. I muszę się przyznać, że na owym odcinku się zwyczajnie popłakałam. Razem z Lynette. Ach.
Zaskakujący wydaje się fakt, iż ostatnimi czasy strasznie zainteresowała mnie... historia. A szczególnie średniowiecze. To jeszcze dziwniejsze, biorąc pod uwagę, że do zwolenników KK nie należę. Jednak ten klimat, rycerze, zamki, tajemnice, krew i zuo... Ahh... Kocham Smile. Gdy byliśmy w Gniewie i zwiedzaliśmy zamek po ciemku, czułam się niesamowicie. Mimo całego zmęczenia, głodu i złego samopoczucia spowodowanego przeziębieniem (ah, jakie to u mnie oryginalne), szłam jak w amoku za panem Przemkiem (który miał taaaki głos), uważając, by przypadkiem nie wpaść na pochodnię i spalić sobie włosów, z błyskiem w oku dotykając ścian, wyglądając przez okna, niczym mała dziewczynka. Ciekawe, co się przyczyniło do owej "obsesji". Pewnikiem po części "Krzyżacy". I może trochę się zaraziłam od Madzi zwanej Celticą? Very Happy W każdym razie wiem już, że jeśli postanowię kupić którąś ze Strasznych Historii, to będzie to ta o średniowieczu Wink.
Tyle na dziś Wink.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bellatrix Lestrange dnia $30200827am08 = 27am30UTC("11.27.08");, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatrix Lestrange
shatan



Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Azkabanu
Płeć: dziołcha

PostWysłany: $31200925am09 = 25am31UTC("08.25.09"); 
Temat postu:

Khm. Oł jes, Natka... wróć! Bellatrix znów zaczyna przynudzać Twisted Evil

Ostatnio wróciła moja dawna obsesja, a konkretnie, jak łatwo zauważyć, Potter. Nie wyobrażam sobie dnia, żeby nie przeczytać jakiegoś fanfika. Serio. Mam kompletnego świra na punkcie niejakiej Bellatriks Lestrange i nie wiem dlaczego, bo ona zabiła Syriusza Blacka, który w zestawieniu najbardziej lubianych przeze mnie postaci zajmuje równie zaszczytne miejsce, co Bella, Tonks, Lupin czy Severus.

Rozwija się we mnie ostatnimi czasy miłość do... serialu (wiem, jak to brzmi xD) "Dr House". Pieprzyć stronę, yymm, medyczną, ja uwielbiam postać Gregory'ego House, jego poczucie humoru, jego sztuczki, jego bezczelność, zgorzkniałość. I właśnie dlatego przez połowę wakacji osiem razy w tygodniu zasiadałam przed telewizorem i oglądałam: od pn do pt o 17.00 na AXN, a w śr, czw, pt o 20.00 na TVP2.

Cholerne wakacje dały mi nadmiar czasu w godzinach wieczornych, co sprawiło, że z nudów zaczęłam oglądać też niejaki "Lost". Tak, ten "Lost", po którym kiedyś jechałam, że to nudy, że zasnęłam w połowie odcinka itp. Wciągnął mnie (a to zaskakujące, biorąc pod uwagę że zaczęłam od środka bodajże trzeciego sezonu xD) i nie chce mnie puścić.

Nie wierzę, że nie pisałam jeszcze o tym, co sprawia, że moje życie wydaje się mieć sens, wydaje się dążyć do czegoś, dzięki czemu spoglądając w przyszłość widzę jakiś mglisty zarys, a nie jedynie pustkę. Języki. Nie hiszpański, nie włoski, nie francuski, nie japoński.
Polski (ponad wszystko), angielski (bo jak inaczej), niemiecki (tak, tak Wink), węgierski (mrrrrrrrau!), szwedzki, fiński, flamandzki, rosyjski. Takie właśnie mnie interesują. Tak, bo języki mnie interesują, kręcą, pociągają, co tam jeszcze chcecie. O czym marzę, gdy wyobrażam sobie siebie za dwadzieścia lat? Są dwie opcje. Notariusz (ew. radca prawny albo coś pokrewnego) lub tłumacz. Lecz nie tłumacz angielskiego czy niemieckiego, takich jest na pęczki! Wolałabym coś nietypowego, bardziej mojego.
A z miłości do fanfików i Remusa, i tęsknoty za niemieckim (podkreślam, że za językiem, nie lekcją!) dziś zaczęłam tłumaczyć opowiadanie z niemieckiego na polski. Zrobiłam 1,5 rozdziału. Opieram się na innym tłumaczeniu, już takim wypieszczonym (czyli jak kompletnie nie mogę rozgryźć o co chodzi, zaglądam do tłumaczenia). No tak, więc po co tłumaczę, skoro mam dobry gotowiec? Wink Otóż z chęci sprawdzenia się. Rok temu słabo mi szły teksty Rammsteina, a najważniejsze jest to, że widzę znaczną poprawę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.maszcilos.fora.pl Strona Główna -> O nas Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
MSHandwriting Theme Š Matt Sims 2004
phpBB  © 2001, 2004 phpBB Group
Regulamin